|
Autor |
Wiadomość |
Josia |
Wysłany: Pią 15:33, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
Nie wiem, czy zdajecie sobie sprawę, że w Dzienniku pisują "redaktorzy" zwolnieni z Faktu. Nie sądzę, żeby warto było sugerować się ich informacjami. |
|
|
grzybu |
Wysłany: Pią 14:35, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
ne robi co chce nikt go tu nie trzyma... |
|
|
Bodzio |
Wysłany: Pią 14:12, 06 Paź 2006 Temat postu: No i mamy kłopot... |
|
Trener reprezentacji Polski Leo Beenhakker zamierza podać się do dymisji. Holender ma świadomość, że odkąd Jerzy Engel został w PZPN szefem wyszkolenia, jego zegar tyka coraz szybciej - czytamy w Dzienniku.
64-letni selekcjoner w rozmowach z najbliższymi współpracownikami coraz częściej powtarza, że "musi uprzedzić ich ruch". Oznacza to, że nie chce dopuścić do sytuacji, w której PZPN go zwolni. Dlatego odejdzie sam. W Polsce Beenhakker zniósł już wiele upokorzeń. Kolejnego sobie nie wyobraża.
REKLAMA: Listkiewicz- prawie jak prezes PZPN
Nidzica- prawie jak w Żywcu
Piwo Czech- prawie jak Żywiec
PRAWIE ROBI WIELKą RóżNICę
CZYTAJ DALEJ
Najpierw była afera z Janem De Zeeuwem. Beenhakker zatrudnił menedżera Jerzego Dudka w sztabie szkoleniowym. Wzbudziło to w Polsce falę krytyki pod jego adresem, całkiem zresztą słuszną. Ostatecznie, aby uciąć wszelkie spekulacje, Beenhakker zrezygnował z rezerwowego bramkarza Liverpoolu. Ale De Zeeuw w kadrze pozostał.
Wściekłość Beenhakkera z każdym dniem była coraz większa. Na jaw wyszło, że selekcjoner... pracuje na czarno. (...) Ale to nie był koniec szopki. Beenhakkera wezwano przed Komisję Sejmową. Kazano mu opowiadać o przygotowaniach reprezentacji do meczów eliminacyjnych, a nieznających się na piłce poseł Dariusz Olszewski pytał go "dlaczego piłkarz x gra w kadrze na pozycji y". Beenhakker opuścił Sejm zniesmaczony. - W Holandii ludzie polityki debatują, jak stworzyć bazę dla reprezentacji, wybudować stadiony! - denerwował się.
Beenhakker chyba nie spodziewał się, że w Polsce, zamiast odnosić sukcesy, rozmieni swoje nazwisko na drobne
jak widać MY POLACY wszytsko możemy spieprzyć...a taki Engel to się nadaje do kręcenia karuzeli jedynie
PS: Nie sugeruje się informacjami z naszych że tak to nazwę tandetnych gazet pokroju Faktu czy Dziennika. Biore je z oficjalnych i potwierdzonych źródeł (żeby nie było kryptoreklamy to nie powiem)
|
|
|
|
|